Niedziela Częstochowska, nr 33
14 sierpnia 2016 r.

Kalwaryjskie pielgrzymowanie

Pielgrzymka archidiecezji częstochowskiej już po raz 30 podążała po dróżkach kalwaryjskich. We wtorek, 2 sierpnia br., wierni z kilku regionów naszej archidiecezji spotkali się najpierw na Mszy św. w bazylice w Kalwarii Zebrzydowskiej. Mszy św. przewodniczył abp senior Stanisław Nowak. Nad organizacją całości pielgrzymki czuwał ks. prał. Stanisław Gasiński z Praszki.

Inicjatorem tego pielgrzymowania był nieżyjący już proboszcz parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu ks. prał. Piotr Miklasiński. Stąd też nie mogło zabraknąć grupy z  Zawiercia. Wielu tegorocznych pątników z  rozrzewnieniem wspominało dawne czasy, kiedy radosny i pełen energii ks. Piotr prowadził wszystkich przez kalwaryjskie wzniesienia, śpiewając swoim mocnym głosem maryjne pieśni. Potem do wspólnej modlitwy został zaproszony abp Stanisław, który, od czasu przybycia do Częstochowy, nie opuścił chyba ani jednej pielgrzymki.

Z czasem na pielgrzymkę do Kalwarii zaczęły przyjeżdżać grupy z  całej diecezji częstochowskiej. Modlitwa na dróżkach Męki Pana Jezusa wymaga dużego samozaparcia i wysiłku, szczególnie dla osób starszych, które stanowią większość tej grupy. W tym roku pątnicy zaczęli swoje modlitwy o godz. 11, a skończyli o  20. Najcenniejszym momentem wędrówki między kościołami i kapliczkami były głębokie rozważania abp. Stanisława Nowaka, który na Kalwarię przyjeżdża od dziecka i jest autorem jednego z najbardziej popularnych modlitewników kalwaryjskich. W czasie modlitwy nie zabrakło też odniesień d zakończonych niedawno Światowych Dni Młodzieży, a zapomnieć o nich było trudno choćby z tego względu, że kalwaryjskie sanktuarium wciąż pełne było gości wracających z ŚDM.

Inną ważną intencją była modlitwa za zmarłego kard. Franciszka Macharskiego. To właśnie na początku Mszy św. dotarła do wszystkich wiadomość o jego śmierci. W swoich rozważaniach abp Stanisław często nawiązywał do swojej znajomości ze zmarłym metropolitą krakowskim, do jego myśli i doświadczeń duchowych. Pielgrzymowanie spod Jasnej Góry na Kalwarię to doskonałe uzupełnienie duchowości maryjnej. Warto więc podtrzymywać tę ponadtrzydziestoletnią tradycję.

A.P.