Niedziela, nr 23
5 czerwca 2011 r.

Wierni pielgrzymują do Praszki

Ks. Antoni Tatara

W naszej archidiecezji mamy kilka Kalwarii. Jedną z najbardziej znanych jest ta w Praszce. Trzeba jednak zaznaczyć, że kult maryjny i pasyjny podczas pasterskiej posługi abp. Stanisława Nowaka w Kościele częstochowskim został odnowiony w kilku kościołach i parafiach, m.in.: w Bęczkowicach, Wąsoszu czy na Przeprośnej Górce.
W każdym razie, dekretem Metropolity Częstochowskiego z 11 października 2002 r. powstało Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Kalwaryjskiej w Praszce. Jego kustoszem oraz głównym budowniczym jest ks. prał. dr Stanisław Gasiński. Erygowanie zaś Kalwarii nastąpiło 13 września 2004 r..
Na Kalwarii tej co roku odgrywane są misteria Niedzieli Palmowej, Wielkiego Czwartku i Wielkiego Piątku, których autorem i reżyserem jest Ksiądz Kustosz. Przybywają na nie rzesze pielgrzymów m.in.: z rejonu wieluńskiego, terenów Śląska Opolskiego oraz liczne grupy autokarowe np.: z Katowic, Chorzowa, Czeladzi, Częstochowy, Nysy, Opola czy Wielunia.
Każdego roku ma też miejsce w Praszce pielgrzymka całej archidiecezji. W 2011 r. odbędzie się ona 4 sierpnia. Tym razem pielgrzymi będą mogli chodzić śladami Pana Jezusa i Jego Matki wśród kompletnych już stacji drogi krzyżowej (trzy ostatnie to: spotkanie Pana Jezusa z Matką, św. Weroniką i płaczącymi niewiastami). Mało tego. Będą też mogli modlić się przy figurze Pana Jezusa – Servus Domini (Sługa Pański). Jest ona kopią figury Chrystusa, która znajduje się w Jerozolimie w kościele św. Piotra in Gallicantu. – Pan Jezus jest tak dalece oddany Ojcu i nam, że nosi więzy miłości, związane ręce. Siostry zakonne, małżonkowie noszą obrączki. Siostry zakonne noszą znak konsekracji, znak wierności i miłości Chrystusowi. Kapłani m.in. przez znak ucałowania pierścienia swojego biskupa mają udział w więzi ze swoim Kościołem. Niech te więzy Chrystusowe przypominają nam o naszych więzach z Bogiem i Kościołem. Pan Jezus poszedł na mękę krzyżową za nas. Bądźmy ludźmi, którzy żyją tymi więzami miłości – mówił Metropolita Częstochowski podczas poświęcenia tej figury.